Początek wakacji

Wakacje się rozpoczęły, a jak wiadomo wakacje to czas największej aktywności harcerzy (co oczywiście nie znaczy, że przez resztę roku ta aktywność również nie jest duża 🙂 ). Wczoraj skończył się trzydniowy biwak Łasicy w Wierzchoniowie (w najbliższych dniach powinny pojawić się zdjęcia, jeszcze je zbieramy 🙂 ). W poniedziałek zaczyna się obóz drużyny w Baligrodzie w Bieszczadach. Z rzeczy, które nasi czytelnicy powinni wiedzieć, jest też bardzo ważny news: po sześciu latach opolscy Skauci Europy poszerzają swoją działalność i wchodzą na Facebooka! Niedługo, prawdopodobnie jeszcze przed obozem, pojawi się nasz facebookowy fanpage. Oczywiście stronka nie znika i dalej się będą tu pojawiały newsy, ale zdecydowaliśmy się wejść również do mediów społecznościowych, żeby poszerzyć grono odbiorców. Trzymajcie rękę na pulsie! 🙂
A żeby wpis nie był tak bez zdjęcia, no bo to smutno trochę, taki wpis bez zdjęcia, to wrzucamy fotografię z niedawnego wypadu ZZ-tu do Ulanowa. 🙂

2015-06-05 12.57.04

Odkurzenie strony i zdjęcia z Triduum

Przez jakiś czas nasza aktywność na stronie nie była porażająca, żeby nie powiedzieć w ogóle nie była, toteż właśnie jest idealny moment, żeby tą stronę odkurzyć. Ponieważ wczoraj obchodziliśmy Uroczystość Zesłania Ducha Świętego kończącą okres wielkanocny, w pierwszym poście pokażemy ekskluzyne, nie publikowane jeszcze nigdzie zdjęcia z dni poprzedzających rozpoczęcie okresu wielkanocnego, czyli z Triduum Paschalnego. W czasie tegoż jak co roku szliśmy w drodze krzyżowej oraz pełniliśmy warty przy grobie Pańskim.

DSCN5147 DSCN5158 DSCN5162 DSCN5166

Artykuł Łasicy na Jarmarku

Na Jarmarku FSE, powstałej niecały rok temu stronie poświęconej wszelkiej maści patentom harcerskim, pojawił się pierwszy artykuł z autorstwa ludzi z 1. Opolskiej. To instrukcja łowienia ryb dla początkujących. Jednocześnie wpis jest relacją z własnych zmagań Łasicy, która musiała wykonać właśnie takie zadanie w ramach gry eurojamowej. Zapraszamy do czytania, oceniania i testowania w praktyce: http://jarmark.skauci-europy.pl/pomysl-61-lowienie-ryb-to-proste.html

Skauci Europu w Opolu- sezon lato-jesień 2013

Zima w pełni, czas więc (najwyższy) podsumować jesień i lato w środowisku Opolskim. Działo się dużo, zacznijmy więc może od punktu, który jest do zaczynania najlepszy, czyli od początku.

Tak jak zapowiadaliśmy, zostaliśmy oficjalnie uznani. 1. Szczep Opolski stał się faktem, mamy sztandar i jesteśmy pełnoprawną jednostką Stowarzyszenia Harcerstwa Katolickiego „Zawisza” Federacji Skautingu Europejskiego, a nasz szczepowy Piotr złożył Przyrzeczenie. Tego samego dnia do naszego zastępu dołączył Jacek, który został później czołowym Łasicy.

Potem przyszedł czerwiec. A w czerwcu ogłaszane są nominacje na parafię. Nasz duszpasterz, ksiądz Paweł, który był z nami od samego początku, pomagał i motywował, dostał nominacje do parafii Świętego Wojciecha w Lublinie. Oczywiście dziękowaliśmy mu już osobiście, ale chcieliśmy napisać jeszcze raz w tym miejscu, żeby coś pozostało w trwalszej postaci. Bez księdza Pawła środowisko opolskie nie byłoby tym, czym jest. Po prostu.

15 lipca  wyruszyliśmy razem z PuSZczą Lubelską na obóz. Spędziliśmy 15 emocjonujących dni w lasach w okolicach Momotów Górnych. Na pierwszy obóz 1. Drużyny Opolskiej wyruszyła Łasica w składzie: Alek, Kuba, Michał, Przemek i Jacek. Czasu tego zdecydowanie nie zmarnowaliśmy, jego opisanie to temat na osobny artykuł (który zresztą być może kiedyś powstanie), dość jednak powiedzieć, że wszyscy zdobyliśmy doświadczenie, wygraliśmy gry techniczne i pionierkę, a Jacek oraz Przemek złożyli Przyrzeczenia.

Łasica i Ryś na eksplo

Po wakacjach niestety został w naszym mieście jeden zastęp, ponieważ zastępowy Dzika, Kamil, poszedł do szkoły wojskowej i nie mógł już się zajmować zastępem. W Łasicy natomiast zaszły zmiany personalne- opuścili nas Michał, Kuba i Przemek- ostatni z nich, by założyć zastęp w swoim ojczystym mieście (patrz niżej), ale dołączyli do nas: Wojtek, kuzyn Jacka, a także Daniel i Arek, koledzy tego ostatniego (swoją drogą dzięki temu potwierdziła się teoria, że skauting potrafi się roznosić jak choroba zakaźna 😀 ).

Na jesieni zreaktywowaliśmy środowisko w Poniatowej. Trochę pracy nas to kosztowało, ale Poniatowa pokazała klasę i powstały tam dwa zastępy- Jastrząb pod wodzą Przemka, który dawniej był w Łasicy i Byk z Filipem na czele. Mieliśmy okazję zobaczyć ich zdolności na Wigilii, która została w całości przygotowana właśnie przez Byka i Jastrzębia i trzeba przyznać, była przygotowana dobrze.

Jak widać dużo się działo, a to zdecydowanie nie koniec. Ciąg dalszy nastąpi.

To już dzisiaj!

Tak, to właśnie dzisiaj! Już za kilka godzin zostanie uznany 1. Szczep Opolski, będziemy więc pełnoprawną jednostką FSE! Otrzymamy zielono-pomarańczowe chusty oraz sztandar, który posiada każdy szczep w FSE. Zostanie nam również nadany patron- błogosławiony Stefan Wincenty Frelichowski. Uznanie szczepu będzie też połączone z akcją rekrutacyjną. W ramach drobnego powtórzenia co kiedy i dlaczego, przytoczymy artykuł Alka ze strony naszej parafii:

W Opolu przed prawie pięcioma laty, w październiku 2008 roku powstały zastępy harcerzy katolickich, Zawiszaków, zwanych oficjalniej Skautami Europy. Od tego czasu dużo się działo, jeździliśmy na przeróżne wyjazdy, przeżywaliśmy przygody, robiliśmy akcje w parafii i chyba przede wszystkim kształtowaliśmy samych siebie by być dojrzalszymi ludźmi i dojrzalszymi chrześcijanami. Działaliśmy jako samodzielne zastępy, czyli w dużym skrócie codzienną działalności, zbiórki czy akcje prowadziliśmy tu na miejscu, jednak na wyjazdy jeździliśmy z Siecią Samodzielnych Zastępów, „PuSZczą”, której szef, a jednocześnie nasz bezpośredni przełożony działał najpierw w Warszawie, a potem w Lublinie. Jednak minęło trochę czasu, troszkę się nauczyliśmy i doczekaliśmy się tego, że jeden z nas, Kuba Trubiłowicz skończy 18 lat i będzie mógł zostać drużynowym. Skończył je w zeszłym roku, więc od września działaliśmy już jako niezależna drużyna. W najbliższą niedzielę, 9 czerwca, po Mszy Świętej o 18 czeka nas natomiast oficjalne uznanie naszego Szczepu i mianowanie Piotra Trubiłowicza naszym szczepowym (dorosła osoba, pomagająca w razie potrzeby przy prowadzeniu drużyny i czuwająca nad nią). Otrzymamy również sztandar i oficjalnie zostaniemy uznani, jako jednostka Stowarzyszenia Harcerstwa Katolickiego „Zawisza” Federacji Skautingu Europejskiego, przez hufcowego lubelskiego, Pawła Czubę. Nie tylko jednak to nas czeka w przyszłą niedzielę, ponieważ zaplanowaliśmy, też po Mszy o 18, spotkanie dla chłopców zainteresowanych harcerstwem i dla ich rodziców. Serdecznie zapraszamy tych wszystkich młodych chłopaków, którzy chcą robić w życiu coś ciekawego i się rozwijać! Zapraszamy też wszystkich rodziców zainteresowanych tematyką harcerską.